– Na miejscu patrolowcy ustalili, że w tej rodzinie od ponad 2 lat dochodziło do przemocy ze strony 33-letniego syna i brata domowników. Kobieta poinformowała, że syn wyzywa ją oraz młodsze rodzeństwo, a także jest agresywny fizycznie. Wielokrotnie dochodziło do rękoczynów, a nawet zdarzyło się, że dusił matkę kablem – mówi podinsp. Joanna Węgrzyniak z Komedy Rejonowej Policji Warszawa VII (Wawer). – W dniu interwencji doszło po raz kolejny do awantury i aktów przemocy. Przed przyjazdem policjantów mężczyzna oddalił się z mieszkania. Funkcjonariusze szybko odnaleźli i zatrzymali agresora – wyjaśnia podinsp. Joanna Węgrzyniak.
Policjanci zgromadzili dowody, na podstawie których 33-latek usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką, siostrą i bratem. Prokuratura rejonowa Warszawa Praga-Południe wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie, a sąd przychylił się do wniosku i agresor trafił do aresztu.












![Rodzina straciła dom i ukochane psy. Potrzebna jest pomoc! [AKTUALIZACJA] Rodzina straciła dom i ukochane psy. Potrzebna jest pomoc! [AKTUALIZACJA]](https://static2.przegladotwocki.pl/data/articles/sm-4x3-rodzina-stracila-dom-i-ukochane-psy-potrzebna-jest-pomoc-aktualizacja-1760641502.jpg)







![Wyrok dla hien cmentarnych. Poszkodowany: „To nie kara, to kpina ze sprawiedliwości” [FOTO]](https://static2.przegladotwocki.pl/data/articles/sm-16x9-wyrok-dla-hien-cmentarnych-poszkodowany-to-nie-kara-to-kpina-ze-sprawiedliwosci-1761861824.jpg)


Napisz komentarz
Komentarze