"Kradł na śpiocha"- został zatrzymany

Kryminalni obserwują przestępczość w powiecie otwockim. Dokładnie analizują każde zdarzenie, by móc skuteczniej i efektywniej zwalczać wybrane kategorie przestępstw. W ostatnim czasie analiza wskazała na nasilenie zdarzeń, takich jak kradzież, kradzież z włamaniem oraz kradzież pojazdu. Te na pierwszy rzut oka niepowiązane zdarzenia, łączył podobny modus operandi sprawcy. Każde przestępstwo charakteryzowało się ponad przeciętną zuchwałością i opanowaniem złodzieja. Potrafił on włamać się do domu, podczas gdy domownicy byli w środku. Wniosek był tylko jeden, na podległym terenie zaczął działać złodziej, który dokładnie wie, co robi i może być niebezpieczny.

Kryminalni do tej pory prowadzili indywidualne działania operacyjne do każdej ze spraw. W wyniku tych działań policjanci odzyskali dwa skradzione pojazdy: Nissana oraz Volkswagena. Jednak sprawca nadal pozostawał nieuchwytny. Wtedy policjanci zdecydowali się połączyć ze sobą wszystkie podobne zdarzenia i prowadzić wspólne działania, w które zaangażowali się policjanci innych komórek i podległych komisariatów. Ślady zabezpieczone przez grupę dochodzeniową w miejscach przestępstw zostały przesłane do zbadania przez biegłych specjalistów z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji. Ustalenie i zatrzymanie sprawcy było już tylko kwestią czasu. Wspólna praca pozwoliła ustalić, dane personalne włamywacza. Był to niebezpieczny mężczyzna z „bogatą historią kryminalną”. Następnie wytężona praca operacyjna kryminalnych pozwoliła ustalić miejsce na terenie Warszawy, w którym przebywał sprawca. Rozpoznanie wykazało, że podejrzany może być niebezpieczny i próbować ucieczki, dlatego otwoccy policjanci zdecydowali się przeprowadzić zatrzymanie przy wsparciu policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie.

Włamywacz został zatrzymany przed domem w Warszawie.

W Prokuraturze Rejonowej w Otwocku 37-latek usłyszał w sumie 9 zarzutów w tym dotyczące kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy, kradzieży w warunkach recydywy oraz kradzieży tablic rejestracyjnych i używanie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

W powyższej sprawie zostało wszczęte, przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku, postępowanie przygotowawcze w formie śledztwa, gdzie prokurator, po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, zawnioskował, do Sądu Rejonowego w Otwocku, o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do prokuratorskiego wniosku a 37- latek trafił do aresztu na 3 miesiące.

Czytaj też: