Dramatyczny finał pikniku sportowego. Wezwano śmigłowiec LPR

Wczoraj w niedzielę na boiskach przy ul. Karczewskiej w Otwocku odbył się rodzinny piknik sportowy zorganizowany przez MKS Otwock. Wydarzenie rozpoczęło się po południu – uczestniczyło w nim wielu mieszkańców, zarówno zawodników, jak i ich rodziny. W programie znalazły się m.in. występ Akademii Tańca Relies, pokaz grupy Fire Brigade, liczne konkursy sprawnościowe i zabawy, a także turnieje: rodzic + dziecko, rozgrywki roczników, konkurs rzutów karnych oraz mecz finałowy z trenerami. Nie zabrakło też atrakcji towarzyszących – na miejscu dostępne były dmuchańce, grill, grochówka, wojskowy wóz strażacki i przejażdżki rikszą ze Świdra.

Niestety, tuż przed zakończeniem wydarzenia doszło do dramatycznej sytuacji. Otwocki klub wyjaśnia, że podczas meczu rodziców jeden z ojców – tata zawodnika MKS Otwock – zasłabł i osunął się na murawę. – Natychmiast rozpoczęto akcję reanimacyjną, która trwała aż do przyjazdu karetki – podkreśla MKS Otwock. 

Na miejscu interweniowała także straż pożarna i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. – Zgłoszenie o zdarzeniu otrzymaliśmy tuż po godz. 17.00. Strażacy zabezpieczyli miejsce lądowania medycznego śmigłowca – mówi nam asp. Bartłomiej Baran, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku. Jak podkreśla MKS Otwock, dzięki szybkiej reakcji i profesjonalnej pomocy udało się przywrócić czynności życiowe. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. – Tata naszego zawodnika, nasz kolega, odzyskał przytomność. Życzymy mu dalszego, pomyślnego powrotu do zdrowia – przekazuje MKS Otwock.

Czytaj także: