Agnieszka Jaskulska
Koniec lata i początek jesieni to czas, gdy mieszkańcy mogą natknąć się na żmije lub zaskrońce w pobliżu swoich domów. Po upalnym lecie węże szukają miejsc ciepłych i bezpiecznych, gdzie mogą przetrwać chłodniejsze miesiące. Tak było w jednym z domów w Kołbieli. Wczoraj po południu mieszkańcy wezwali straż pożarną, ponieważ w piwnicy znaleźli żmiję. – Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu złapali węża i bezpiecznie przetransportowali go do lasu – mówi nam st. kpt. Daniel Kwiatkowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku.
Specjaliści przypominają, że żmije są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Choć są groźne przy bezpośrednim kontakcie, rzadko atakują ludzi. O tej porze roku mogą pojawiać się w piwnicach, garażach czy w zakamarkach ogrodu, jeśli te miejsca przypominają im naturalne kryjówki. Warto jednak zachować ostrożność i stosować kilka podstawowych zasad:
- Zabezpiecz piwnice, garaże i altanki – szczelnie zamknij otwory, przez które wąż mógłby się dostać do wnętrza. Można także założyć metalową moskitierę na okno.
- Utrzymuj porządek w ogrodzie – zabezpiecz sterty drewna, kamieni. Regularne koszenie trawy i przycinanie krzewów sprawia, że przestrzeń staje się mniej przyjazna dla gadów.
- Kontroluj populację gryzoni – węże, w tym żmije, żywią się małymi gryzoniami. Ograniczenie ich liczby zmniejsza atrakcyjność ogrodu dla węży.
- Nie próbuj łapać węża samodzielnie – w razie spotkania wezwij straż pożarną lub specjalistę.
Napisz komentarz
Komentarze