Agnieszka Jaskulska
Początek listopada to czas, kiedy Polacy tłumnie odwiedzają groby bliskich, by powspominać, pomodlić się, zapalić znicze i udekorować mogiły kwiatami. W tym roku 1 listopada przypada w sobotę, a Dzień Zaduszny w niedzielę, dlatego wiele osób już w piątek wyruszy z miast, by odwiedzić rodzinne cmentarze. Warto zrobić zakupy wcześniej, bo ceny, zwłaszcza przy stoiskach przycmentarnych, rosną z każdym dniem, gdy zbliża się świąteczny weekend.
Ile w tym roku zapłacimy za znicze i kwiaty?
Coraz częściej, z myślą o ochronie środowiska, wybieramy żywe chryzantemy zamiast sztucznych wiązanek. Te kwiaty od lat są symbolem pamięci i szacunku wobec zmarłych. W tym roku jednak trzeba przygotować się na nieco wyższe ceny, bo wzrosły koszty energii, nawozów, transportu oraz utrzymania upraw. Poza tym pogoda także nie sprzyjała hodowcom.
Po ile chryzantemy?
Chryzantemy, szczególnie te w formie tzw. kul, dostępne są w wielu kolorach: białe, żółte, wrzosowe, herbaciane, kremowe czy biskupie. Małe doniczkowe kosztują od 12 do 30 zł, średnie do 50 zł, duże okazy w donicach mogą kosztować nawet 50–80 zł lub więcej. Tańsze są chryzantemy o drobniejszych kwiatach.
Ceny różnią się też w zależności od miejsca zakupu – w supermarketach i na targowiskach często jest taniej, natomiast kwiaciarnie i małe sklepy oferują większy wybór, ale w nieco wyższych cenach. Tam z pewnością znajdziemy piękne i unikatowe wiązanki i dekoracje na groby. Za sztuczne wiązanki zapłacimy w tym roku od 80 do nawet 300 zł, w zależności od wielkości wiązanki i jakości użytych kwiatów. Warto pamiętać, że w dniu Wszystkich Świętych ceny przy cmentarzach zwykle rosną nawet o kilkadziesiąt procent. Dotyczy to nie tylko kwiatów, ale i zniczy.
Jakie ceny zniczy?
W supermarketach już od września jest sezon na znicze zarówno elektryczne, jak i tradycyjne. Najprostsze modele kupimy już od 9 do 20 zł, za większe i bardziej dekoracyjne zapłacimy 20–40 zł lub więcej. Z kolei wkłady do zniczy kosztują od 2 do 9 zł, w zależności od rodzaju i czasu palenia.
Eksperci branży handlowej szacują, że w tym roku ceny zniczy w marketach będą zbliżone do tych oferowanych na stoiskach przy cmentarzach. Już teraz można tam znaleźć szeroki wybór produktów, od tradycyjnych zniczy, wiązanek i kwiatów doniczkowych, po ceramiczne kompozycje, unikatowe lampy oraz nowoczesne modele LED.
Napisz komentarz
Komentarze