Do wstrząsającego zdarzenia doszło we wtorek około godz. 22.00 przy przystanku autobusowym na ul. Żegańskiej w Międzylesiu, gdzie przebywał 19-latek z kolegami. W pewnym momencie młodych ludzi zaczepił nieznany im mężczyzna, który był rozdrażniony i sfrustrowany. Prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków lub alkoholu.
Napastnik był agresywny i groził młodym ludziom, którzy próbowali go uspokoić. W pewnym momencie rzucił się z pięściami na 19-latka – bił bez opamiętania, nawet kiedy chłopak stracił przytomność. Skatował chłopaka i uciekł tuż przed przyjazdem służb ratunkowych. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Pobity młody mężczyzna trafił do szpitala.
Wawerscy policjanci szybko znaleźli brutala i go zatrzymali. Napastnikiem okazał się 26-letni mężczyzna, który odpowie za spowodowanie obrażeń ciała, za co grozi mu kara do kilku lat więzienia. Sprawca został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze