Rodzina i policja poszukują 16-letniej Julki, która w sobotę, 23 sierpnia, po godzinie 17:00 wyszła od babci w warszawskim Wawrze i do tej pory nie wróciła do domu. Julia jest mieszkanką małej miejscowości niedaleko Konstancina o nazwie Baniocha.
– Moja córka, Julka ma 16 lat. Zaginęła w sobotę, 23 sierpnia, po godz. 17:00, kiedy wyszła od babci w Wawrze. Miała wrócić do domu około godziny 20:30, ale do tej pory nie wróciła – mówi mama nastolatki, pani Emilia. – Ostatni kontakt mieliśmy z nią w sobotę około godz. 22:39. Od tamtej pory jej telefon jest wyłączony. Może ktoś z jej znajomych miał z nią kontakt lub wie, gdzie może przebywać – dodaje zrozpaczona mama, która opublikowała w mediach społecznościowych apel ze zdjęciem córki. I dodaje, że Julka przyjmuje na stałe leki, związane m.in. z zespołem Aspergera, dlatego jej szybki powrót do domu jest szczególnie istotny.
Rysopis zaginionej nastolatki:
- wzrost: ok. 175 cm
- włosy: czarne
- okulary (takie jak na zdjęciu, mogła być jednak bez nich)
- ubranie: czarna bluza z kapturem, szerokie szare spodnie
- plecak: czarny, marki Vans
Rodzina prosi wszystkie osoby, które mogły widzieć Julię, miały z nią kontakt lub wiedzą, gdzie może przebywać, o pilny kontakt z policją – pod numerem alarmowym 112 lub z Komisariatem Policji w Górze Kalwarii pod numerem 47 72 45 880 (czynny całodobowo).
AKTUALIZACJA, 28 sierpnia godz. 20.49.
Finał poszukiwań 16-letniej Julki
Dziś trop prowadził na Wolę, gdzie prawdopodobnie przebywała nastolatka w towarzystwie innych osób. Na szczęście Julka została odnaleziona cała i zdrowa. – To straszna ulga, że moja córka jest cała i zdrowa. Dziękuję wszystkim za pomoc – mówiła mama nastolatki.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze