Reklama

Otwocki Giewont z wieżą i jeziorem? Miasto ma plan na górę Meran

Najwyższy punkt w mieście i świetne miejsce na spacer, które mimo dużego potencjału turystycznego od lat jest niewykorzystane. Czy góra będzie perłą turystyczną naszej okolicy?
Otwocki Giewont z wieżą i jeziorem? Miasto ma plan na górę Meran

Autor: Wizualizacja red./AJ

Góra Meran to jedno z tych miejsc w Otwocku, do których trafia się trochę przypadkiem – a potem chce się wracać. Spokojne, zielone i zaskakująco urokliwe, idealne na spacer wśród sosen, z dala od miejskiego hałasu. Choć to najwyższy punkt miasta, od lat jest w cieniu zainteresowania, ale coraz częściej mówi się o jego potencjale rekreacyjnym i turystycznym.

Otwocki Giewont

Meran to rozległa, składająca się z kilku ramion wydma śródlądowa, porośnięta sosnowym borem. Dawniej nazywana była otwockim Giewontem i do dziś jest najwyższym wzniesieniem w mieście – ma 126 metrów n.p.m. Nazwa nawiązuje do alpejskiego kurortu Merano, podobnie jak Otwock kojarzonego z leczniczym klimatem i wypoczynkiem. 

W latach 30. XX wieku szczyt Meranu, z którego rozciągała się panorama okolicy, władze miasta przeznaczyły na ośrodek sportów zimowych i rekreacji wraz ze skocznią. Przed wojną Otwock reklamowano jako „Zakopane Mazowsza”, a Meran był popularnym miejscem nauki narciarstwa, zjazdów i saneczek. Wojna przerwała te plany, jednak dziś wzgórze wciąż zachowuje swój urok. Dzisiejsze szerokie ścieżki prowadzące na szczyty to dawne, wytyczone wtedy ulice, które miały swoje nazwy: Narciarska, Saneczkowa, Łyżwiarska, Kręta, Śnieżna, Górska, Podgórska i Śliska.

Meran oczami dawnych kronikarzy

O historii i krajobrazie Meranu pisał już w 1935 roku Cezary Jellenta w swojej monografii Otwocka: “Wracamy zatem do Meranu, żartobliwej nazwie nie uda się zbagatelizować jego wdzięków. To naprawdę fragment krajobrazu piękny i wobec niego skromność tych niedobitków kniei otwockich może ustąpić miejsca pewnej dumie. Kilka pasm wzgórzy, już rzadszym lasem porosłych, zaczyna się tam, gdzie kończą się zasoby leśne uzdrowiska stolicy. (...) Gdy się spaceruje po linii przełęczowej łańcucha, zbudowanego prawidłowo, jakby na pokaz, z jednej strony wzdyma się morze lasu, z którego występują jak wyspy koralowe, czerwone dachy sanatorium i wieży ciśnień, aż hen, po mglistsze już Kasyno – a z drugiej dolina, jeziorko, dalekie pola już dokładnie zielone dawno wzeszłą oziminą, dalej znowu lasy, zarośla, kępy, wydmy. (...) Pejzaż tak zwany holenderski, a przecież najrzetelniej otwocki, z majaczącą na widnokręgu wstęgą Wisły”. 

Obecnie spacer po sosnowym lesie pozwala poczuć klimat dawnego uzdrowiska. 

Miasto chce wykorzystać potencjał Meranu

Obecnie Meran jest jednym z najciekawszych, a jednocześnie wciąż niewykorzystanych terenów rekreacyjnych w mieście. Otwockie władze chcą wykorzystać jego potencjał i przywrócić mu rekreacyjny charakter. Rozpoczęły się już wstępne prace nad tym planem. Podczas wspólnego posiedzenia dwóch miejskich komisji omawiano plany dotyczące przyszłości tego obszaru. 

Prezydent Otwocka, Jarosław Margielski, przypomniał, że w latach 30. XX wieku teren na szczycie Meranu nie był zalesiony, dlatego planowano tam budowę kościoła, domów i dróg. Jednak wybuch wojny przerwał te plany, które nigdy nie zostały zrealizowane. – Dlatego w latach 60. zdecydowano o tym, aby zalesić ten teren. Dzięki temu obecnie na Meranie jest las – mówił podczas komisji prezydent Otwocka, Jarosław Margielski. I dodaje, że nowy plan zagospodarowania przestrzennego tej okolicy zachowa ten drzewostan. 

Wieża i jezioro

Według nowej koncepcji władz miasta, na szczycie góry ma powstać wieża widokowa, która – jak podkreśla prezydent miasta – stanie się końcowym punktem otwockich szlaków turystycznych. Będzie to najwyższy punkt w Otwocku, z którego rozpościerać się będzie panorama miasta i okolic. W planach jest także odtworzenie jeziora, które istniało tu w przeszłości, a z czasem przekształciło się w niewielkie rozlewisko. – Plan zakłada budowę zbiornika retencyjno-rekreacyjnego, który będzie służył zarówno celom rekreacyjnym, jak i pełnił funkcję zbierania wód deszczowych, m.in. z okolic Jabłonny – tłumaczył prezydent Otwocka, Jarosław Margielski. Koncepcja zagospodarowania Meranu została zaakceptowana przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Widok z góry Meran. Fot. Agnieszka Jaskulska
Fot. Agnieszka Jaskulska
Fot. Agnieszka Jaskulska
Fot. Agnieszka Jaskulska
Fot. Agnieszka Jaskulska
Fot. Agnieszka Jaskulska

Czytaj także:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama