W tym roku miłośnicy lokalnej historii mieli okazję wziąć udział w wyjątkowym cyklu wycieczek historycznych realizowanych ulicami Dzielnicy Wawer zabytkowym taborem autobusowym. Warszawska Linia Turystyczna (WLT) to była nie tylko gratka dla miłośników komunikacji miejskiej, ale także sposób na poznanie Wawra i jego osiedli, jego zabytków i ciekawych miejsc. Cykl sześciu przejazdów zabytkowymi autobusami San H100A, Jelcz PR 110 czy legendarnymi „Ogórkami” Jelcz 043 i Jelcz 272 Mex, pozwalał poczuć powiew historii i klimat danych lat, poznać odrobinę historii warszawskiego transportu miejskiego, był atrakcją dla dzieci i dorosłych oraz aktywną, niebanalną formą spędzenia wolnego czasu. To idealne doświadczenie zarówno dla miłośników motoryzacji, jak i dla tych, którzy szukali nietypowych atrakcji w mieście, doskonałej rozrywki i poznania wawerskiego odcinka słynnej linii otwockiej.
Zabytkowe autobusy na ulicach Wawra
Legendarny autobus Jelcz, którym aż cztery razy przemierzaliśmy trasę WLT to polski autobus produkowany w latach 1959–1986 przez Jelczańskie Zakłady Samochodowe w Jelczu. Model ten stanowił licencyjną odmianę czechosłowackiego autobusu Škoda 706 RTO. Z powodu swojego wyglądu zwany potocznie „Ogórkiem”. Jelcz Ogórek 043, to wersja międzymiastowa, ma 41+1 miejsca siedzące oraz 10 miejsc na dodatkowych siedzeniach rozkładanych tzw. strapontenach. Jelcz Ogórek 272 MEX to wersja miejska, ma 28 miejsc siedzących i 53 stojących.
San H100 to autobus międzymiastowy, zaprojektowany z myślą o PKS (podtyp A) lub dla przedsiębiorstw komunikacji miejskiej (podtyp B), zaprezentowany po raz pierwszy w 1966 r., wytwarzany seryjnie w latach 1967–1974 przez Sanocką Fabrykę Autobusów (SFA). Wersja A posiadała 33+1 miejsc siedzących i 6 stojących.
Jelcz PR110 oznaczany początkowo jako Jelcz-Berliet PR110 to produkowany w Polsce w latach 1975–1992 przez Jelczańskie Zakłady Samochodowe w Jelczu autobus miejski i międzymiastowy na licencji francuskiego Berlieta. Model ten stanowi licencyjną modernizację francuskiego autobusu Berliet PR100. Łącznie wyprodukowano około 12 000 tych autobusów. Podczas przejazdu WLT korzystaliśmy z autobusu w wersji U tj. miejskiej posiadającej 36 miejsc siedzących i 74 stojących.
GALERIA ZDJĘĆ

Trasa pełna historii i ciekawostek
Trasa przejazdu przebiegała ulicami: Pętla autobusowa ZTM przy Centrum Zdrowia Dziecka - Aleja Dzieci Polskich – ul. Żegańska – ul. Pożaryskiego – ul. Kajki – ul. Kościuszkowców – ul. Korkowa – ul. Rekrucka – ul. Marsa – ul. Płowiecka – ul. Wydawnicza – ul. Lucerny – ul. Trakt Lubelski – ul. Zwoleńska – ul. Mrówcza – ul. Mozaikowa – ul. Bysławska – ul. Włókiennicza – ul. Młoda – ul. Walcownicza – ul. Petunii – ul. Techniczna – Złotej Jesieni – ul. Podkowy (pętla autobusowa) – ul. Złotej Jesieni – ul. Zagórzańska – ul. Izbicka – ul. Patriotów – ul. Żegańska – Aleja Dzieci Polskich – pętla autobusowa ZTM przy Centrum Zdrowia Dziecka.
Podczas jednego z przejazdów trasa została lekko zmodyfikowana i autobus pojechał Traktem Lubelskim do Wału Miedzeszyńskiego i następnie w kierunku Falenicy ul. Bysławską.

Spacer z historią w tle
Podczas przejażdżki uczestnicy mogli podziwiać Wawer, Anin, Międzylesie, Zerzeń, Marysin Wawerski, Radość, Aleksandrów czy Falenicę przez okno oraz mogli też wysiąść na wybranym przystanku aby zwiedzić liczne, znajdujące się na trasie zabytki i atrakcje, podczas krótkich spacerów. Na trasie przejazdu WLT znalazło się wiele ciekawych miejsc w tym m.in.:
- Centrum Zdrowia Dziecka znany w całej Polsce Szpital Pomnik wzniesiony w latach 70. Ubiegłego wieku w celu uczczenia pamięci dzieci ofiar II wojny światowej.
- Instytut Elektrotechniki z działającą do dzisiaj na jego terenie prądnicą z… niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein typu Deutschland.
- Osiedle Anin nazywane osiedlem poetów. Założone przez znanego przyrodnika Ksawerego Branickiego na początku XX w. na ziemiach parcelowanych z należących do niego dóbr wilanowskich. Swoją nazwę zawdzięcza Annie Marii z Potockich Branickiej żonie Ksawerego. To tutaj przed wojną mieszkał Konstanty Ildefons Gałczyński i Jerzy Zaruba, a po wojnie Julian Tuwim. Wikarym w miejscowym kościele był ksiądz Jerzy Popiełuszko. Tutaj też mieszkał wieloletni premier PRL-u Piotr Jaroszewicz, zamordowany wraz z żoną na początku lat 90. ubiegłego wieku. Okoliczności ich śmierci nie zostały wyjaśnione do dnia dzisiejszego.
- Osiedle Marysin Wawerski powstałe w okresie międzywojennym na gruntach wsi Glinki wraz z kościołem sióstr Felicjanek pw. św. Feliksa z Kantalicjo, w którym możemy zobaczyć dzieła Xawerego Dunikowskiego. Adolf Hitler wraz z Heinrichem Himmlerem odwiedził Marysin Wawerski 22 września 1939 r., aby obserwować z wieży kościoła św. Feliksa atak na Warszawę podczas oblężenia stolicy. Wizyta ta przyciągnęła uwagę, a po wyjeździe przywódcy Niemcy masowo kupowali pocztówki z widokiem na wieżę, która stała się symbolem ich zwycięstwa. Niepotwierdzone informacje wskazują, że w tym miejscu przygotowywany był zamach na wodza III Rzeszy. Kopiec graniczny Dóbr Wilanowskich przy ul. Korkowej, który w latach 30 przebudowany na kapliczkę Matki Boskiej. To jest najdalej na północ wysunięty fragment terenów należących do dóbr wilanowskich. Teren dawnej „Różyczki” przy ul. Starego Doktora, czyli ośrodka kolonijnego dla dzieci prowadzonego przez Janusza Korczaka, który mieścił się w danym folwarku Czaplowizna.
- Historyczny Wawer z Murowanką, Zajazdem Napoleońskim, mogiłą powstańców listopadowych. Z Zajazdem działającym w murach historycznej karczmy wawerskiej, związana jest legenda o Cesarzu Napoleonie I, który miał tutaj nocować w trakcie wyprawy na Moskwę w 1812 r. Z tą legendą jest jak z każdą inną. Jest w niej ziarno prawdy, ale generalnie jest to fikcja. Niedaleko Zajazdu znajduje się historyczne miejsce startu do I wyścigu o mistrzostwo Królestwa Polskiego oraz historyczne dworce, normalnotorowy i wąskotorowy w Wawrze. Wspomniany wyścig jest kontynuowany do dnia dzisiejszego pod nazwą… Tour de Pologne.
- Dawna wieś Zastów, stanowiąca dawne centrum zawiślańskiego klucza dóbr wilanowskich. Okolice neogotyckiego kościoła w Zerzniu, najstarszej parafii na terenie Dzielnicy, erygowanej w 1406 r. To tutaj istniała też najstarsza w okolicach Wawra szkoła powszechna.
- Przejazd ciągiem ulic Mrówczej i Mozaikowej, czyli szlakiem dawnej Jabłonowsko-Wawerskiej Kolejki Wąskotorowej ze zwiedzeniem okolic dworca tej kolejki w Falenicy przy ul. Obszarowej.
- Nieodzownym elementem każdego z przejazdów WLT były krótkie spacery w wybranych punktach na trasie. Za każdym razem odwiedzaliśmy kopiec graniczny przy ul. Korkowej. Poza tym podczas wycieczek uczestnicy zwiedzali okolice ul. Kościuszkowców, Płowieckiej, dawnego centrum handlowego Falenicy przy ul. Młodej wraz z poznaniem zawiłej historii stacji kolejowej stanowiącej centralne miejsce całego osiedla, okolic Morskiego Oka w Aleksandrowie wraz cmentarzem ewangelickim, będącym ostatnią pamiątką po niemieckich osadnikach, założycielach osiedla. W tym miejscu można było też zobaczyć w terenie dawną granicę pomiędzy Austrią i Prusami czyli granicę III rozbioru Polski. Przy wyjeździe z tego osiedla uczestnicy mogli się też dowiedzieć dlaczego do dzisiaj północno-zachodnie pogranicze Aleksandrowa nazywane jest Zbójną Góra oraz czemu zawdzięcza swoja nazwę… Radość.

Ogromne zainteresowanie mieszkańców
Wawerska Linia Turystyczna w 2025 r. objęła łącznie 6 sobotnich wyjazdów od czerwca do początku września b.r. Przejazdy zostały zorganizowane i sfinansowane przez Urząd Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy. Trzeba na zakończenie powiedzieć, że frekwencja na każdym przejeździe była ogromna. Zawsze zajęte były wszystkie miejsca siedzące i prawie wszystkie stojące i wahała się w granicach od 70 do 90 osób. Świadczy to o tym, że tego typu historyczno-krajoznawcze wycieczki są bardzo potrzebne i oczekiwane.
Do zobaczenia na trasie WLT w 2026 r.
GALERIA ZDJĘĆ

Napisz komentarz
Komentarze