W godzinach szczytu ul. Kraszewskiego na wysokości ul. Kuklińskiego pomiędzy Otwockiem a Karczewem kierowcy stoją w długim korku. Ci, którzy chcą zaoszczędzić czas i kierowców skręcających w ul. Kuklińskiego w kierunku centrum handlowego czy osiedli Morskie Oko i Ługi, od dawna zjeżdżają na pobocze – „pas dla niecierpliwych".
Ponieważ władze starostwa zmieniały zdanie – najpierw planowano lewoskręt, potem rondo – i dotychczas wszystko przeciąga się w czasie, drogowcy wpadli na „sprytny” pomysł i niedawno położyli na „pasie dla niecierpliwych” asfalt! Jazda tam przypomina trochę wolną amerykankę – zupełnie jak na skrzyżowaniach w Indiach, gdzie obowiązuje jedna zasada: kto pierwszy, ten lepszy. Mimo trąbienia i przeciskania się aut, jak na razie wszyscy tam „żyją” i na szczęście nie doszło do żadnej kraksy. – Ten asfaltowy pasek na poboczu nie rozwiązuje problemu korków, ale przynajmniej nie trzeba stać w zatorze za każdym autem skręcającym na osiedle – komentują kierowcy.
To wszystko pokazuje jedno – na skrzyżowaniu ul. Kraszewskiego i ul. Kuklińskiego potrzebne jest porządne rozwiązanie komunikacyjne, a nie prowizorki. Władze starostwa zapowiadają budowę ronda, ale na razie nie wiadomo kiedy. W budżecie powiatu zabezpieczono na to zadanie 200 tys. zł.




Napisz komentarz
Komentarze