Kilka dni temu prezydent Otwocka Jarosław Margielski spotkał się z przedstawicielami PKP Polskich Linii Kolejowych w sprawie modernizacji linii kolejowej (budowa 4 torów) oraz organizacją komunikacji zastępczej. Jak już informowaliśmy, główne roboty rozpoczną się w marcu 2026 roku na całym odcinku linii kolejowej Anin – Świder. Wtedy wykonawca zaplanował 2-tygodniowe wstrzymanie ruchu pociągów. W tym czasie m.in. przełoży urządzenia sterowania ruchem, włączy do eksploatacji kolejowe bajpasy oraz przygotuje tymczasowe przejścia i przejazdy dla samochodów, m.in. w Michalinie i Międzylesiu. Od marca zacznie funkcjonować autobusowa komunikacja zastępcza. Obecnie opracowywane są szczegółowe zasady jej organizacji, które będą przedstawione na początku 2026 roku podczas spotkań z mieszkańcami w Otwocku i Józefowie.
Otwock kluczowym węzłem komunikacji zastępczej
Prezydent Otwocka zdradza pierwsze (wstępne) szczegóły planowanych rozwiązań. Otwock jest ważnym węzłem przesiadkowym, z którego korzystają pasażerowie z całej okolicy. – W czasie wstrzymania kursowania pociągów na odcinku Otwock – Falenica znaczna część ruchu pasażerskiego skupi się właśnie w mieście. Aby zapewnić sprawną obsługę podróżnych, zaplanowano zrobienie kilku peronów dla autobusowej komunikacji zastępczej. Mają być zlokalizowane od strony ul. Warszawskiej, przy wejściu do tunelu podziemnego – wyjaśnia prezydent Otwocka, Jarosław Margielski. I tłumaczy, że perony nie są planowane od strony ul. Orlej, mimo że jest tam więcej miejsca, ponieważ miasto zamierza tam realizować nową inwestycję.
Mniej miejsc parkingowych
W przyszłym roku przy torach kolejowych zaplanowano wyburzenie czterech budynków, w tym dawnych magazynów z rampą kolejową, oraz rozpoczęcie budowy zajezdni autobusowej z pętlą manewrową, przystankami i parkingami. Prezydent Otwocka wyjaśnia, że aby nie wstrzymywać miejskiej inwestycji na około trzy lata, czyli na czas realizacji budowy czterech torów, tymczasowy węzeł autobusowy ma być właśnie od ul. Warszawskiej przy dworcu kolejowym. Oznacza to, że kierowcy stracą znaczną liczbę miejsc postojowych po obu stronach torów – zarówno od strony ul. Warszawskiej, jak i ul. Orlej.
W pociągach będzie tłoczno
To w Otwocku będzie koncentrować się największy ruch pasażerski, m.in. z okolic Pilawy, Celestynowa i Karczewa. – Największe utrudnienia przypadną na marzec, kiedy przez 2–3 tygodnie pociągi nie będą kursowały. Właśnie wtedy w Otwocku setki pasażerów będą przesiadać się z pociągów do autobusów komunikacji zastępczej, które dowiozą ich do Falenicy – wyjaśnia prezydent Otwocka. I tłumaczy, że w naszej okolicy przystanki zastępczej komunikacji będzie obsługiwało 6 autobusów. – Będą się zatrzymywać na przystankach na ul. Jana Pawła II i przy ul. Kołłątaja – tłumaczy prezydent miasta Jarosław Margielski. I podkreśla, że w pierwszej fazie modernizacji linii kolejowej ruch kolejowy będzie prowadzony jednym torem, co oznacza zmniejszenie częstotliwości kursowania pociągów.
Prezydent Otwocka tłumaczy, że obecnie pociągi kursują co kilkanaście minut, natomiast w czasie robót przez wiele miesięcy będą jeździły co pół godziny, do tego na części trasy ruch będzie prowadzony tylko po jednym torze, co spowoduje, że w pociągach będzie tłoczno. Dlatego otwocki ratusz zwrócił się z wnioskiem do Kolei Mazowieckich o zwiększenie liczby składów, aby możliwe było obsłużenie znacznie większej liczby pasażerów mimo mniejszej liczby kursów. Prezydent Otwocka zapewnia, że miasto planuje także zwiększenie częstotliwości kursowania linii W1, która jeździ z centrum Otwocka do Metra Imielin.

























Napisz komentarz
Komentarze