Początek sezonu 2025/2026 w A-klasie nie był zbyt udany dla seniorów OKS Startu Otwock. Beniaminek, który w świetnym stylu wywalczył awans, zebrał frycowe na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Otwocki zespół zanotował serię trzech porażek z rzędu, tracą punkty kolejno z: Orłem Parysów (0:5), Józefovią II Józefów (2:3) i KS Wesoła (3:6). W miniony weekend udało mu się jednak przerwać złą passę i sięgnąć po pierwszą wygraną w nowej edycji rozgrywek.
Zwycięstwo w osłabieniu
Pierwsza połowa rywalizacji z AKS Zły Warszawa ułożyła się całkowicie po myśli gospodarzy z Otwocka. Start już w 20. minucie spotkania wyszedł na prowadzenie po bramce Karima Szladkowskiego. Zaledwie 5 minut później otwocczanie cieszyli się z kolejnego trafienia – tym razem autorstwa… bramkarza Patryka Przybysza. Korzystny rezultat w tak krótkim okresie zapowiadał wysokie zwycięstwo miejscowych, ale na początku drugiej połowy doszło do zdarzenia, które zupełnie zmieniło przebieg starcia.
Z nieba do piekła w krótkim odstępie czasu. Krótko po rozpoczęciu drugiej odsłony bramkę kontaktową zdobył Dominik Tur. Piłkarz rywali wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką w polu karnym. Chwilę później Start musiał już radzić sobie w 10 – czerwoną kartką za faul ukarany został golkiper ekipy trenera Michała Suskiego. Ostatecznie beniaminek utrzymał zwycięski wynik i mógł cieszyć się z pierwszego kompletu punktów.
Odbicie od dna
Dzięki sobotniemu triumfowi Start zajmuje teraz 10. miejsce w ligowej tabeli, mając tyle samo oczek co Drukarz II Warszawa i Zły Warszawa. Na końcu stawki znajdują się stołeczny Impuls oraz Promnik Łaskarzew.
W 4. kolejce punktowały również inne kluby z powiatu otwockiego. Glinianka po emocjonującym meczu zwyciężyła 5:3 u siebie z rezerwami Drukarza, a Wisła Dziecinów podzieliła się punktami, remisując na własnym stadionie 1:1 z KS Wesoła. Oba wymienione kluby posiadają na swoim koncie po 6 punktów.
Napisz komentarz
Komentarze