W środę, 24 września, około godz. 11.00 kierowca samochodu dostawczego na lubelskich tablicach rejestracyjnych, który jechał trasą S17 w kierunku Warszawy, zauważył problemy z pojazdem. Na wysokości miejscowości Majdan w gminie Wiązowna spod maski buchnęły płomienie. Kierowca zjechał na pobocze i wyskoczył z płonącego pojazdu, który w krótkim czasie stanął w ogniu.
Na miejscu interweniowało kilka jednostek straży pożarnej, w tym OSP Malcanów. – Płonęła kabina i część ładunkowa. Kierowcy nic się nie stało – mówi st. kpt. Daniel Kwiatkowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku. I dodaje, że z ogniem walczyło 16 strażaków, którzy wykorzystali specjalną pianę gaśniczą do ugaszenia płonącego pojazdu.
Mimo intensywnego ognia i bardzo wysokiej temperaturze, ekrany akustyczne na trasie nie zostały uszkodzone – pożar jedynie je osmolił.
Dziś przed południem strażacy interweniowali również w związku z poważnym zdarzeniem na lokalnej drodze (ul. Prosta), prowadzącej do trasy S17. Z niewyjaśnionych przyczyn kierowca osobowego samochodu na warszawskich tablicach rejestracyjnych, jadący w kierunku Kołbieli, zjechał z drogi i wpadł do rowu (na wysokości miejscowości Bocian). Na miejscu działały policja, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna. Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Napisz komentarz
Komentarze