Reklama

Czerwony mecz przyjaźni

Seria zwycięstw Józefovii trwa dalej! Tym razem piłkarze znad Świdra ograli Warkę.
Czerwony mecz przyjaźni
Kibice obu drużyn przyjaźnią się ze sobą

Źródło: Józefovia Józefów

„Józa, Warka! Przyjaźń trwa!” – takie hasło towarzyszyło sobotniej rywalizacji Józefovii z Warką. Fanatycy z Józefowa i Fanatycy z Miasta Piwa mają ze sobą bardzo dobre relacje. Na mecz w Decathlon V Lidze przygotowali specjalne zgodowe koszulki, które podkreślały przyjaźń kibiców obu drużyn.

– Na trybunach zjawiło się niespełna 400 osób, a atmosfera od początku była gorąca. Na trybunach nie mogło zabraknąć przyjaciół z Warki, a razem z nimi pojawili się również kibice z Otwocka, Wiązowny Sulejówka, Dębego Wielkiego, Kałuszyna, Dęblina, Wyszkowa, warszawskiego Bródna oraz Ochoty – relacjonuje józefowski klub.

Piłkarze jednego i drugiego zespołu dostosowali się do wyjątkowej atmosfery, serwując zgromadzonym znakomite widowisko.

Gol za golem

Wynik spotkania otworzył w 14. minucie Karol Prasek z ekipy gości. Gospodarze próbowali odpowiedzieć na trafienie rywali, jednak po pierwszej odsłonie piłkarze schodzili do szatni przy wyniku 0:1.

Po zmianie stron rozpoczęła się prawdziwa strzelanina. Krótko po starcie wyrównał Jakub Sierakowski, któremu asystował Dominik Piekut. Warka nie zamierzała tracić prowadzenia i zaledwie 5 minut później ponownie miała przewagę jednego gola – bramkarza Józy zaskoczył Michał Duda. Kolejnych kilka akcji i znów mieliśmy remis, ponieważ strzał Piekuta powędrował prosto do bramki rywali. Między 76. a 80. minutą podopieczni trenera Michała Pulkowskiego wyprowadzili dwa potężne ciosy, które zadecydowały o końcowym wyniku meczu. Najpierw doskonałym uderzeniem popisał się Anton Hryciuk. Zaraz po nim w dogodnej sytuacji znalazł się Paweł Giel. Były piłkarz między innymi Bełchatowa, z którym występował w Ekstraklasie, ustalił rezultat starcia na 4:2.

Przyjaźń na trybunach, walka na boisku. W końcówce rywalizacji oba kluby musiały radzić sobie w osłabieniu, gdyż z powodu dwóch żółtych kartek murawę musieli opuścić Dmytro Odnoshevnyi z Warki i Jakub Malinowski z Józefovii.

Blisko podium

To już czwarta z rzędu wygrana Józefowa w Decathlon V Lidze. Zespół zwycięża w każdym spotkaniu od czasu wyjazdowego meczu z rezerwami Znicza Pruszków, w którym triumfował 4:1. Dobre wyniki drużyny spowodowały, że jest ona coraz bliżej ligowego podium.

Na ten moment Józa zajmuje czwartą lokatę w tabeli, mając na swoim koncie 15 punktów. Najlepsi mogą pochwalić się następującą liczbą oczek: lider Tygrys Huta Mińska 18, wicelider Energia Kozienice 17 i trzeci Znicz II Pruszków 16. W związku z tym wystarczy tylko jeden mecz, aby całkowicie zmienić układ w czołówce stawki. I może się to już stać w najbliższy weekend.

W sobotę 27 września o godzinie 14:00 hit V Ligi – Tygrys Huta Mińska podejmie na własnym boisku Józefovię. Wcześniej jednak – w środę 24 września o 20:00 przed nią wyjazdowy pojedynek w Pucharze Polski ze Ślimakiem Halinów.

Ożarów znowu lepszy

Miniony weekend nie ułożył się najlepiej dla grających ligę wyżej zawodników Mazura Karczew. W meczu beniaminków zwyciężyli gospodarze, czyli ekipa Ożarowianki Ożarów Mazowiecki.

Choć starcie świetnie ułożyło się dla Mazura – na początku spotkania bramkę zdobył Jan Zboina – przeciwnicy szybko zdołali się otrząsnąć i ostatecznie triumfowali 2:1.

W zeszłym sezonie Ożarowianka dwukrotnie pokonała Mazura w lidze – 1:0 w Karczewie oraz 3:1 na własnym terenie.

Dzięki zwycięstwu rywale przesunęli się w tabeli na 8. miejsce. Karczewski klub z kolei plasuje się na pozycji numer 13, posiadając identyczną liczbę punktów (7) co będące niżej Mszczonowianka Mszczonów i Wilga Garwolin. 1 oczko mniej ma Ursus Warszawa, a stawkę zamykają Marcovia Marki (5) oraz Talent Warszawa (3).

Szansa na przełamanie serii trzech porażek z rzędu w lidze już w tę sobotę, kiedy Mazur zagra w Karczewie z Legionovią Legionowo. Pierwszy gwizdek sędziego nastąpi o godzinie 16:00.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze